Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

Zawieszenie lotów do Izraela przez wiodące linie, w tym PLL LOT: Kwestie bezpieczeństwa w centrum uwagi!

by Piotr M   ·  2 tygodnie ago  
thumbnail

Niebezpieczne niebo nad Izraelem: Linie lotnicze wstrzymują loty do Tel Awiwu

Niedzielne popołudnie przyniosło serię dramatycznych ogłoszeń ze strony międzynarodowych linii lotniczych. Bezpieczeństwo pasażerów stało się priorytetem, kiedy firmy takie jak Lufthansa, Delta, British Airways i Air India zdecydowały się na czasowe zawieszenie swoich połączeń z lotniskiem Ben Guriona w Tel Awiwie. W trosce o bezpieczeństwo podróżnych, również polskie PLL LOT odwołały swoje niedzielne loty zarówno z Warszawy, jak i Krakowa do serca Izraela. Decyzje te są bezpośrednią odpowiedzią na niepokojące wydarzenia, kiedy to rakietowy atak Huti z Jemenu posłał pocisk balistyczny w stronę tego kluczowego dla Izraela węzła komunikacyjnego.

Po napiętym dniu, loty stanęły w miejscu

Zrobiło się gorąco po tym, jak rakieta balistyczna z Jemenu przecięła niebo i z hukiem uderzyła w pobliże lotniska Ben Guriona. To zdarzenie szybko wywołało międzynarodową reakcję. Przedstawiciele LOT-u, z rzecznikiem Krzysztofem Moczulskim na czele, niezwłocznie poinformowali o odwołaniu rejsów. Co więcej, zaznaczyli, że decyzje o późniejszych lotach będą uzależnione od wyników szczegółowej analizy bezpieczeństwa sytuacji.

Niemiecka grupa Lufthansa, która ma w swoim portfolio austriackie i szwajcarskie linie, a także tanie przewoźniki typu Eurowings i udziały we włoskich liniach ITA Airways, postanowiła zrezygnować z lotów do Tel Awiwu aż do wtorku. Podobnie, indyjska Air India wycofała się “w trybie natychmiastowym” z obsługi trasy do Tel Awiwu, również do wtorku.

Amerykańska Delta odwołała swoje niedzielne i poniedziałkowe połączenia między Izraelem a nowojorskim lotniskiem JFK, podczas gdy brytyjskie British Airways zawiesiły swoją usługę aż do środy.

Skutki ataku rakietowego

W wyniku ataku, który wydarzył się wcześniej tego samego dnia, kilka osób odniosło lekkie obrażenia. Lotnisko Ben Guriona doświadczyło około półgodzinnej przerwy w operacjach lotniczych. Izraelskie siły zbrojne, w ramach śledztwa mającego na celu wyjaśnienie, dlaczego obrona przeciwlotnicza nie zdołała zestrzelić pocisku, podjęły kilka prób jego przechwycenia.

Lotnisko Ben Guriona, będące głównym portem lotniczym Izraela, znalazło się w ostatnim czasie w kręgu zainteresowania wspieranych przez Iran rebeliantów Huti. Od czasu wznowienia wojny w Strefie Gazy, Huti wielokrotnie grozili, że ich celem jest zbombardowanie tego portu lotniczego. Mimo to, większość pocisków wystrzeliwanych z Jemenu jest skutecznie neutralizowana przez izraelską obronę powietrzną.

Pytania pozostają bez odpowiedzi

W obliczu tych dramatycznych wydarzeń, wiele pytań wisi w powietrzu. Czy loty do Izraela szybko wrócą do normy? Jak długo potrwa zagrożenie rakietowe? I co najważniejsze, jakie kroki podejmą linie lotnicze i władze, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerów w przestrzeni powietrznej tak napiętego regionu? Odpowiedzi na te pytania, jak zawsze w przypadku konfliktów, mogą być tak nieuchwytne jak sam pokój.