Świat Żegna Papieża Franciszka: Zełenski Potwierdza Obecność, Putin Zostaje w Kraju

Kiedy smutek owija serca wiernych na całym globie, znamienne jest, kto pojawi się, by oddać ostatni hołd Papieżowi Franciszkowi. Wśród licznych głów państw i przedstawicieli różnych narodów, będzie można dostrzec Wołodymyra Zełenskiego wraz z małżonką, którzy zamierzają uczcić pamięć duchowego przywódcy w Watykanie. W przeciwieństwie do nich, na liście osobistości nie znajdziemy nazwiska Władimira Putina, który zdecydował się pozostać z dala od pogrzebowych obrzędów.

Wspólny smutek i osobiste decyzje

W atmosferze żalu i refleksji, sobotni poranek 26 kwietnia będzie początkiem ostatniego pożegnania z Papieżem Franciszkiem. Plac Świętego Piotra o godzinie 10 stanie się świadkiem międzynarodowego zgromadzenia, w którym udział weźmie także prezydent Ukrainy wraz z pierwszą damą – jak donosi doradca Zełenskiego, Dmytro Łytwyn.

Ciekawostką jest fakt, że Rosja nie wyśle swojego reprezentanta na czele z prezydentem Putinem. Kreml, przez usta swojego rzecznika Dmitrija Pieskowa, jasno zaznaczył: “Prezydent nie ma takiego zamiaru”.

Ceremonia pożegnania

Uroczystą mszę pogrzebową poprowadzi dziekan Kolegium Kardynalskiego, kardynał Giovanni Battista Re. Po zakończeniu liturgii, trumna z ciałem Papieża zostanie przetransportowana do bazyliki Matki Bożej Większej – zgodnie z ostatnią wolą zmarłego.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Urząd Celebracji Liturgicznych, w środę o godzinie 9 rano rozpocznie się procesja przenosząca trumnę Papieża Franciszka z kaplicy Domu Świętej Marty do bazyliki Świętego Piotra. Tam też, tłumy wiernych będą miały możliwość, by pożegnać się z ukochanym przywódcą.

Podsumowanie

W czasie, gdy świat spogląda na Watykan, by wspólnie przeżyć ostatnie chwile z Papieżem Franciszkiem, decyzje polityczne i osobiste stają się widoczne. Przybycie Zełenskiego z małżonką może być odebrane jako gest solidarności i szacunku, podczas gdy nieobecność Putina rzuca cień na stosunki międzynarodowe.

Czy ta różnica w podejściu do ceremonii pożegnania wpłynie na relacje między narodami? Czy smutek i żal mogą stać się pomostem do dialogu i zrozumienia? Czas pokaże, jakie lekcje przyniesie to pożegnanie.