Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

Wstrząsający koniec ciąży bliźniaczej: Dlaczego prokuratura zamknęła sprawę śmierci przyszłej matki?

by Magdalena D   ·  3 miesiące ago  
thumbnail

Prokuratura umarza śledztwo w sprawie śmierci 37-letniej kobiety z Częstochowy

W tragicznych okolicznościach zakończyła się historia Agnieszki, 37-letniej mieszkanki Częstochowy, która zmarła w styczniu 2022 roku, niecały miesiąc po dramatycznej stracie ciąży bliźniaczej. Pacjentka, znajdująca się w pierwszym trymestrze ciąży, była wcześniej pod opieką trzech różnych szpitali. Jej stan zdrowia pogorszył się w wyniku infekcji koronawirusem, co potwierdzone zostało w ostatnich tygodniach życia.

Brak zarzutów wobec medyków

W najnowszych doniesieniach z poniedziałku, Prokuratura Regionalna w Katowicach ogłosiła umorzenie dochodzenia w sprawie śmierci Agnieszki. Przeprowadzone badania i analizy medyczne nie wykazały zaniedbań ze strony lekarzy. Oceniono, że działania medyczne były odpowiednie i dostosowane do sytuacji klinicznej pacjentki. Rzecznik prokuratury, Michał Binkiewicz, zaznaczył, że personel medyczny był świadomy ryzyka i stosował procedury mające na celu ochronę zdrowia i życia Agnieszki. Decyzja prokuratury stała się ostateczna 17 sierpnia, nie spotykając się z odwołaniem ze strony rodziny pokrzywdzonej.

Śledztwo oparte na zeznaniach i opinii biegłych

Podczas dochodzenia przesłuchano świadków, w tym męża i siostrę zmarłej. Dokonano ekshumacji płodów bliźniaczych oraz sekcji zwłok Agnieszki, aby dokładniej zbadać przyczyny zgonów. W efekcie, zeznania, dokumentacja medyczna i opinie interdyscyplinarnego zespołu biegłych stały się podstawą do umorzenia sprawy.

Debata o przepisach aborcyjnych

Przypadek śmierci Agnieszki, podobnie jak innych kobiet, stał się częścią szerszej debaty społecznej dotyczącej obecnych regulacji prawnych w zakresie aborcji w Polsce.

Opieka medyczna

Agnieszka przebywała w Miejskim Szpitalu Zespolonym, Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Najświętszej Maryi Panny oraz w szpitalu w Blachowni. Po śmierci jednego z bliźniąt w grudniu 2021 roku, podjęto decyzję o oczekiwaniu w nadziei na uratowanie drugiego dziecka. Niestety, mimo starań, doszło do obumarcia drugiego płodu. Szpital, w oficjalnym oświadczeniu, podkreślił podjęcie natychmiastowych działań w celu zakończenia ciąży, jednakże bez odpowiedzi organizmu pacjentki.

Informacje przekazane przez szpital wskazują również, że Agnieszka była testowana na obecność wirusa SARS-CoV-2 trzykrotnie, z czego dwa testy dały wynik negatywny, a ostatni, wykonany w końcowym etapie jej życia, potwierdził zakażenie.

Rodzina poszukuje sprawiedliwości

Siostra zmarłej nie kryje swojego żalu i determinacji w dążeniu do wyjaśnienia okoliczności śmierci Agnieszki. Opisuje dramatyczne chwile, gdy jej szwagier błagał o ratunek dla żony, gdy stan zdrowia Agnieszki pogarszał się. Rodzina podkreśla, że Agnieszka cierpiała i miała podwyższone wartości markerów stanu zapalnego, co mogło wskazywać na poważne komplikacje zdrowotne.