Alarm powodziowy w Nysie: Burmistrz Kolbiarz apeluje o ewakuację
W obliczu niebezpieczeństwa przerwania wału przeciwpowodziowego przy ulicy Wyspiańskiego, burmistrz Kordian Kolbiarz wezwał mieszkańców Nysy do podjęcia natychmiastowych działań ewakuacyjnych. W celu wzmocnienia wałów, do akcji mobilizowani są nie tylko mieszkańcy, ale także służby ratownicze oraz wojsko. “Nysa po raz kolejny wykazuje się niezwykłą solidarnością” – czytamy w komunikacie na profilu społecznościowym miasta.
Stan krytyczny: Burmistrz ogłasza ewakuację
Burmistrz Kolbiarz podkreślił krytyczny stan sytuacji, zaznaczając, że istnieje realne niebezpieczeństwo zalania całego miasta. Oczekiwana wysokość fali powodziowej, która może uderzyć w miasto, szacowana jest na kilka metrów. “To sytuacja zagrożenia życia i zdrowia. Niezbędna jest ewakuacja” – ostrzegał burmistrz w nagraniu internetowym.
Zachęcając do zachowania spokoju, Kolbiarz informował o intensywnych działaniach mających na celu naprawę wału. Wskazał na możliwość załatania uszkodzonego miejsca przez służby wojskowe oraz straży pożarnej przy wykorzystaniu śmigłowców, co może zapobiec katastrofie.
Wody Polskie reagują: Zmniejszenie zrzutu wody
Od godziny 17:00 do 20:00 Wody Polskie zdecydowały się na zmniejszenie zrzutu wody z tamy, dając tym samym szansę na ewakuację oraz naprawę uszkodzeń. “Mamy teraz czas na bezpieczne opuszczenie zagrożonych terenów” – napisał burmistrz na Facebooku.
Apel policji i władz lokalnych
Policja oraz władze lokalne wzywają mieszkańców do nielekceważenia komunikatów. Starostwo nyskie apeluje o odpowiedzialne przygotowanie się do możliwej ewakuacji, polecając spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy.
Wspólny wysiłek w umacnianiu wałów
Zgłaszają się dziesiątki ochotników, aby razem z żołnierzami i strażakami wesprzeć umacnianie wałów workami z piaskiem oraz elementami betonowymi. “Chcemy zbudować łańcuch ludzi, by walczyć przez całą noc z żywiołem” – informował burmistrz Kolbiarz.
Dostęp do miasta utrudniony
Reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka relacjonowała, że drogi dojazdowe do miasta są zablokowane, a most na rzece Białej Głuchołaskiej został uszkodzony przez siłę wody, co uniemożliwia przejazd.
Ewakuacyjne działania służb
Centrum Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu zarządziło zmniejszenie przepływu wody, co przyczyniło się do obniżenia poziomu rzeki o 30 centymetrów. Tysiące funkcjonariuszy różnych służb pracuje nad umocnieniem wałów, a mieszkańcy są zachęcani do ewakuacji w bezpieczne miejsca.
W nocy intensywne działania mają na celu wzmocnienie uszkodzonego wału workami z piaskiem. “Mimo niepewności, robimy wszystko, by obronić miasto. Jednak mieszkańcy muszą być gotowi na najgorsze” – podkreślał Dariusz Pyrga z nyskiej komendy straży pożarnej.
Miasto i mieszkańcy Nysy znajdują się w krytycznym momencie, gdy nieustannie toczy się walka o ochronę przed nadchodzącymi wodami Nysy Kłodzkiej. Wszyscy liczą, że nadchodząca doba przyniesie dobre wieści.