Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

W samym sercu władzy: Tajemnicza wizyta rosyjskich emisariuszy w zakazanej strefie parlamentu!

by Piotr M   ·  4 tygodnie ago  
thumbnail

Skandal w Sercu Demokracji: Rosyjscy Dyplomaci na “Nieautoryzowanej” Wycieczce po Brytyjskim Parlamencie

W brytyjskim parlamencie, gdzie każdy ruch jest śledzony niczym w szklanym domu, grupa rosyjskich dyplomatów wpadła na pomysł, który z pewnością nie znajdzie się w przewodniku po Londynie. Zuchwale podążyli tam, gdzie zwykłych śmiertelników nie zapraszają – do zakamarków władzy, których nawet oko kamery rzadko dostrzeże. Co ich do tego skłoniło? Chcieli być może strzelić focha Kremlowi, jak spekuluje “Guardian”.

Historia, która przypomina bardziej scenariusz filmu szpiegowskiego niż rutynową wizytę dyplomatyczną, wydarzyła się pod koniec minionego roku. “Guardian” relacjonuje, że “mała grupka” Rosjan ominęła zwykłą trasę turystyczną, aby zakraść się do sali Izby Lordów. Nie zdołali jednak długo cieszyć się wygraną w tej grze w kotka i myszkę, bowiem ochrona szybko ich stamtąd wyprosiła.

Źródło przybliżone do sprawy przekonuje, że było to nic innego jak próba chwalipięctwa przed własnym rządem, a szczęśliwie, intruzi nie zdążyli narobić szkód. Ale czy przypadkiem nie dołączyli do grupy turystów, czy może mieli jakiegoś polityka za przewodnika? To pytanie nadal pozostaje otwarte.

Bezpieczeństwo na Cenzurowanym

Przewodniczący obu izb brytyjskiego parlamentu, poczuli potrzebę przypomnienia swoim członkom, aby nie tracili czujności. “Guardian” podaje, że rządowe kręgi są zaniepokojone tym incydentem, nie bez powodu.

Od czasu, gdy Rosja przekroczyła granice Ukrainy, rosyjscy dyplomaci, razem z ambasadorem, stracili przywilej swobodnego przemieszczania się po parlamentarnych korytarzach. Odpowiedź była chłodna i zdecydowana – jesienią 2023 roku wprowadzono dodatkowe restrykcje. “Moscow Times” przypomina, że Moskwa nie pozostała dłużna, wymagając od brytyjskich dyplomatów w Rosji wcześniejszej rejestracji swoich eskapad poza magiczne 120 km od miejsca stacjonowania.

Pat McFadden, czuwający nad bezpieczeństwem narodowym w rządzie Jego Królewskiej Mości, w listopadzie ostrzegał, że Rosja może przymierzać się do cybernetycznych ciosów, mających na celu osłabienie wsparcia dla Ukrainy. Czyżby ostatni incydent był tylko cichym echem tego, co może nadejść?

W każdym razie, lekcja została odrobiona. Oczy świata będą teraz jeszcze uważniej śledziły, jak na szachownicy geopolitycznej poruszają się pionki. A turystom marzącym o zwiedzaniu parlamentu radzimy trzymać się wyznaczonej trasy – nie każda “ekskluzywna” wycieczka kończy się pamiątkową fotografią.