Oława walczy z nadchodzącą powodzią

Mieszkańcy i służby w pełnej gotowości obronnej

Przez ostatnie kilkadziesiąt godzin, społeczność Oławy nie ustaje w wysiłkach mających na celu obronę miasta przed zbliżającą się wielką wodą. “Od rannych godzin jesteśmy zmagamy się z piaskiem i workami, ale nie damy za wygraną. Naszym obowiązkiem jest ochrona naszego domu i Wrocławia,” przekazał jeden z mieszkańców w rozmowie z reporterką RMF FM.

Apogeum fali przewidziane w środku nocy

Prognozy meteorologiczne wskazują, że najwyższy poziom wód Odry, osiągający nawet 738 cm, przewidywany jest na środę około godziny 3 nad ranem. Początkowe szacunki ostrzegały przed możliwością wystąpienia fali o wysokości do 770 cm, co przywołuje wspomnienia powodzi z 1997 roku. We wtorek wieczorem, o godzinie 22:38, pomiar wody w Oławie na Odrze wykazał poziom 731 cm.

Mobilizacja społeczności w obronie miasta

W odpowiedzi na zbliżające się zagrożenie, już w poniedziałek, mieszkańcy Oławy zgromadzili się na ulicy Rybackiej, gotowi do pracy w pocie czoła. Reporterka RMF FM, Anna Zakrzewska, relacjonowała, że ludzie deklarowali gotowość do pracy do wyczerpania zapasów piasku. Dzień później, we wtorek, liczba ochotników jeszcze wzrosła. Do walki z przeciwnościami dołączyli strażacy, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, ale przede wszystkim, miejscowi mieszkańcy.

Wzmożona aktywność społeczności nie ustaje, setki osób nieprzerwanie od rana pracują nad wypełnianiem worków piaskiem, aby wzmocnić wały przeciwpowodziowe. “Nie poddamy się. Musimy ocalić nasze miasto i Wrocław,” powtórzył mieszkaniec w rozmowie z dziennikarką RMF FM.

Krytyczna sytuacja mostu i wizyta ministra

Woda zbliża się niebezpiecznie blisko do konstrukcji mostu, a wokół panuje napięcie i nerwowe oczekiwanie na rozwój sytuacji. Wieczorem Oławę odwiedził Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Ministerstwa Obrony Narodowej, który wyraził swoje uznanie dla wysiłków mieszkańców, żołnierzy i strażaków, określając ich mianem bohaterów. Wicepremier złożył podziękowania za dotychczasową pracę oraz zaangażowanie w trudnych okolicznościach.

Ewakuacja i zamknięte szkoły

W poniedziałek starosta powiatu oławskiego, Marek Szponar, zarządził ewakuację dzielnic Zwierzyniec Duży oraz Zaodrze, a także dwóch pobliskich miejscowości w obliczu decyzji o zalaniu polderu Oława-Lipki. W związku z zagrożeniem powodziowym, do czwartku wszystkie szkoły na terenie Oławy pozostaną zamknięte.

Cała społeczność Oławy stoi obecnie w obliczu próby, której wynik zależy od siły i wytrwałości jej mieszkańców oraz wspierających ich służb. Wspólnymi siłami starają się oni zapobiec tragedii, która mogłaby mieć niszczycielski wpływ na ich miasto oraz sąsiedni Wrocław.