Domowe zamieszanie: Nieoczekiwany gość w gdańskim Sobieszewie
Spokojna codzienność jednej z mieszkanek gdańskiego Sobieszewa została nagle przerwana, kiedy za domową szafą odkryła zwierzę, które wywołało w niej strach i konieczność wezwania strażników miejskich. Podejrzenie, że w jej przestrzeni domowej ukrywa się jadowity gad, wprawiło całą rodzinę w stan najwyższego niepokoju.
Alarmujące odkrycie za szafą
Po otrzymaniu niepokojącego zgłoszenia od przerażonej mieszkańki, patrol z Referatu Ekologicznego Straży Miejskiej w Gdańsku natychmiast udał się na miejsce zdarzenia. Kobieta informując o incydencie, wskazywała na obecność żmiji zygzakowatej – gatunku węża znanego z jadowitości, który to fakt mógł stanowić realne zagrożenie dla domowników.
W rozmowie z właścicielką domu, strażnicy dowiedzieli się o niespodziewanych okolicznościach, które doprowadziły do wtargnięcia gada. W trakcie wietrzenia mieszkania, niechciany gość wykorzystał nieuwagę kobiety, by cichaczem przemknąć do wnętrza i znaleźć schronienie za meblem.
Oko w oko z wężem
Z dużą ostrożnością, funkcjonariusze przystąpili do akcji i po odsunięciu szafy, wreszcie ujawnili tożsamość tajemniczego intruza. Wbrew wcześniejszym obawom, zaskakującym odkryciem była nie żmija, ale zupełnie nieszkodliwy zaskroniec, który nie stanowi zagrożenia dla człowieka.
Z wykorzystaniem specjalistycznego chwytaka, strażnicy bezpiecznie przechwycili węża i umieścili go w kontenerze przeznaczonym do transportu zwierząt.
Happy end dla zaskronca
Historia nieoczekiwanego gościa zakończyła się szczęśliwie. Po krótkiej podróży, mały zaskroniec odzyskał wolność i został wypuszczony do lasu, gdzie będzie mógł kontynuować swoje życie w naturalnym środowisku, z dala od ludzkich siedzib.
Tym razem alarm okazał się fałszywy, jednak historia ta stanowi przypomnienie o dzikiej przyrodzie, która czasami zaskakuje nas swoją obecnością w najmniej oczekiwanych miejscach.