Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

Uczenie się pod żaglami? Zatopione klasy mogą zmusić uczniów do zmiany klas na plaże!

by Magdalena D   ·  4 miesiące ago  
thumbnail

Północna Polska wspiera regiony dotknięte powodzią – szkoły i przedszkola zawieszone w ponad 600 placówkach

Katastrofa powodziowa paraliżuje edukację – Pomorskie i Zachodniopomorskie wyciągają pomocną dłoń

Barbara Nowacka, minister edukacji, potwierdziła, że w wyniku powodzi, która nawiedziła część Polski, ponad 600 przedszkoli i szkół zostało zamkniętych. Przerwa w edukacji może trwać tygodnie zanim placówki będą mogły wznowić działalność. W obliczu tej sytuacji, samorządy z północy kraju mobilizują się, aby pomóc poszkodowanym uczniom. Szukane są miejsca, które mogłyby na jakiś czas przyjąć dzieci z zalanych obszarów.

Grzegorz Kryger, pomorski kurator oświaty, zapewnia o pierwszych deklaracjach gotowości do przyjęcia uczniów w bursach i internatach. Rozważa się możliwość, aby uczniowie mogli spędzić kilka tygodni nad morzem, co może również mieć pozytywny wpływ na ich samopoczucie po traumatycznych przeżyciach.

Gdańsk i Gdynia potencjalnymi miastami gościnnymi dla uczniów

W poszukiwaniu wolnych miejsc, kuratorium skupia się na Gdańsku i Gdyni, miastach, które mogą zapewnić kontynuację nauki bez większych przeszkód. Grzegorz Kryger w rozmowie z reporterem RMF FM, Stanisławem Pawłowskim, ujawnił, że Gdynia może przyjąć dwie grupy autokarowe, a w bursach i internatach w obu miastach znajdzie się miejsce dla kilkudziesięciu osób.

Kuratorium oświaty zaznacza, że w całym województwie pomorskim jest więcej dostępnych miejsc noclegowych, lecz na razie nie gromadzi się tych informacji, aby uniknąć rozproszenia uczniów. Oczekuje się także na oficjalne potwierdzenie, czy taka forma wsparcia będzie niezbędna.

Hotelarze z Kołobrzegu oferują pomoc rodzinom

Właściciele obiektów hotelowych z Kołobrzegu i okolic deklarują gotowość do przyjęcia zarówno dzieci, młodzieży, jak i całych rodzin, które w wyniku powodzi straciły dach nad głową.

Przerwa w nauce może potrwać tygodnie – najwięcej szkół zamkniętych w dolnośląskim

Na terenach dotkniętych katastrofą powodziową – w województwach dolnośląskim, opolskim, lubuskim, i śląskim – do godziny 10:00 we wtorek zawieszono zajęcia w ponad 600 placówkach edukacyjnych, z czego najwięcej, bo aż 337, w województwie dolnośląskim. W opolskim przerwano działalność ponad 205 szkół i przedszkoli.

Minister edukacji Barbara Nowacka podkreśla, że na zalanych obszarach, gdzie brakuje prądu i dostępu do internetu, nawet nauka zdalna nie jest opcją. Zniszczone i podtopione budynki szkolne uniemożliwiają kontynuację zajęć, co może trwać nawet kilka tygodni. Minister Nowacka dodaje, że istnieje możliwość, że uczniowie zostaną włączeni do klas w innych gminach i powiatach, a część samorządów już zaoferowała taką pomoc.