Tragiczne Skutki Powodzi w Kotlinie Kłodzkiej: Liczba Ofiar Rośnie
Kotlina Kłodzka boryka się z katastrofalnymi skutkami powodzi, która przyniosła ze sobą śmierć i zniszczenie. Z najnowszych doniesień wynika, że liczba ofiar śmiertelnych zwiększyła się o dwie osoby.
Tragiczne Odkrycia w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim
Wczesnym rankiem funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie o pojeździe zlokalizowanym w Lądku-Zdroju. Wewnątrz samochodu ujawniono zwłoki mężczyzny, który jak wynika z wstępnych ustaleń, nie był związany z miejscowym powiatem.
Kolejne zgłoszenie, które zaniepokoiło mieszkańców regionu, dotyczyło odnalezienia ciała w Stroniu Śląskim, położonego niedaleko koryta rzeki przy ulicy Polnej.
Podinspektor Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku przekazała, że na miejscu pracuje policja, prokurator oraz specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza. Ich zadaniem jest ustalenie tożsamości zmarłego.
Wielka Woda Niszczy Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie
W sobotę Biała Lądecka wystąpiła z brzegów, zalewając ulice Lądka-Zdroju. Do jeszcze większej tragedii doszło w niedzielę, kiedy to w Stroniu Śląskim doszło do przerwania tamy, co spowodowało poważne zniszczenia obu miejscowości.
Komenda Główna Policji podała informację o siedmiu osobach, których zgon mógł być spowodowany przez utonięcie. W Stroniu Śląskim trwa intensywne poszukiwanie zaginionych osób, przy udziale strażaków wyspecjalizowanych w pracach poszukiwawczych na zasypanych terenach.
Zdaniem sekretarza gminy Stronie Śląskie, Tomasza Olszewskiego, siła żywiołu była tak wielka, że istnieje obawa, iż osoby porwane przez wodę mogą znajdować się poza granicami gminy. W miasteczku zaliczyć można co najmniej kilkanaście zawalonych budynków, które strażacy muszą metodycznie przeszukiwać, co jest żmudnym procesem.
Jest możliwe, że ofiary znajdują się pod grubą warstwą mułu, która została naniesiona na posesje i ulice. W Lądku-Zdroju trwają prace porządkowe po fali powodziowej, która przeszła przez to uzdrowiskowe miasto.
Pomoc Dociera do Poszkodowanych
Burmistrz Lądka-Zdroju, Tomasz Nowicki, poinformował, że do miasta dotarła pomoc, a mieszkańcy otrzymują żywność i wodę pitną. W działaniach pomagają wojsko i straż pożarna. Jeszcze do niedawna miasto borykało się z problemami komunikacyjnymi i brakiem zasięgu telefonii komórkowej.
– Najtrudniejsze były pierwsze godziny po kataklizmie, kiedy to byliśmy całkowicie odcięci od świata zewnętrznego. Na szczęście, sytuacja zaczyna się stabilizować, a pomoc humanitarna dociera do mieszkańców – zapewnia burmistrz Nowicki.
Na zakończenie warto podkreślić ogrom pracy, jaki czeka służby i mieszkańców Kotliny Kłodzkiej w najbliższych dniach i tygodniach, aby odbudować to, co zabrała katastrofalna powódź.