Warszawski SerialCon – Święto Fanów Małego Ekranu

Warszawa tętni życiem, a w szczególności serca miłośników seriali biją mocniej – BNP Paribas Warsaw SerialCon właśnie nabiera tempa. Dzisiejszy dzień przynosi szereg atrakcji, z których najpikantniejszym daniem jest premiera “Ślebody” z Marią Dębską w roli, która może stać się ikoniczna. Ale to nie koniec dobrych wieści dla tych, którzy za dawnych czasów pochłaniali przygody porucznika Sławomira Borewicza – czeka na nich maraton z kultowym polskim serialem “07 zgłoś się”.

Serialemania od środy do niedzieli

Rozpoczęty w środę festiwal, który potrwa aż do błogiej niedzieli, zaprasza do Kinoteki, gdzie na wielkim ekranie rozgrywa się serialowe szaleństwo. Dzisiejszy wieczór to prawdziwy maraton emocji. Oczy widzów będą mogły cieszyć się pięcioma odcinkami “Królestwa: Exodus” w reżyserii Larsa von Triera. A dla tych, którzy nostalgicznie wspominają czasy PRL-u, przygotowano retro uczta – maraton “07 zgłoś się”.

Przedpremierowy smak “Ślebody”

Festiwal to nie tylko retrospekcje. To również szansa, by z pierwszych rzędów podglądać seriale, zanim zawitają na ekrany naszych domowych urządzeń. “Śleboda”, serial kryminalny inspirowany powieścią duetu Kuźmińskich, już dziś przedstawi widzom swoje dwa pierwsze odcinki, nim 12 grudnia ukaże się na platformie SkyShowtime.

Kto za kamerą “Ślebody”?

Reżyserskie batuty “Ślebody” trzymają Michał Gazda i Bartosz Blaschke, a na ekranie zobaczymy plejadę gwiazd w osobach Marii Dębskiej, Piotra Packa, Macieja Musiała, Andrzeja Chyry, Heleny Englert i Magdaleny Lamparskiej.

SerialCon rozdaje laury

Na festiwalu nie zabraknie również chwil napięcia i oczekiwania – międzynarodowe jury przyzna bowiem nagrody w kategoriach, które dla twórców stanowią istny prestiż. A kto znajduje się na liście nominowanych?

Pionierska nagroda CUTTING EDGE

Warto też wspomnieć o prestiżowej nagrodzie CUTTING EDGE, która zadebiutowała na uroczystości otwarcia. To wyróżnienie dla wizjonerów, którzy zacierają granice między małym a dużym ekranem. Kaja Szafrańska i Szymon Miszczak wręczyli ją Jaredowi Harrisowi, aktorowi, który swoją grą w takich produkcjach jak “Czarnobyl” wnosi do świata seriali sztukę godną kinematografii.

Jared Harris, z wdzięcznością i humorem, skomentował tę chwilę słowami: “Dziękuję za ogromną gościnność i gratuluję genialnego pomysłu na festiwal. Seriale już dawno przestały być bratem bliźniakiem kinematografii i teraz samodzielnie wyznaczają sobie ambitne cele”.

Warszawski SerialCon to bez wątpienia raj dla fanów seriali. A Ty, zdążyłeś już zaznaczyć swoje ulubione punkty w programie festiwalu?