39-latek z Warmii podejrzany o uszkodzenie ambon myśliwskich
Destrukcja infrastruktury leśnej w gminach Gietrzwałd i Stawiguda
W ciągu ostatnich trzech miesięcy, lasy Warmii stały się miejscem serii zniszczeń ambon myśliwskich, które służą zarówno myśliwym, jak i obserwatorom przyrody. Mężczyzna w wieku 39 lat jest podejrzany o uszkodzenie kilkunastu takich konstrukcji, z czego jedna zawaliła się w trakcie użytkowania przez myśliwego.
Metodyka sprawcy i akcja poszukiwawcza
Sprawca, działając w odległościach znacznych od dróg leśnych, używał piły mechanicznej do podcinania nośnych elementów i drabin w ambonach. Dzięki swojej ostrożności nie pozostawiał za sobą śladów. Jego działania nie umknęły jednak uwadze leśników i myśliwych, którzy w połączeniu z policją podjęli działania, mające na celu jego namierzenie.
Przełom w poszukiwaniach i zatrzymanie podejrzanego
W połowie września, jeden z leśników usłyszał szum piły i zauważył mężczyznę z odciętym fragmentem drabiny. Po krótkiej ucieczce i zapamiętaniu wyglądu podejrzanego oraz samochodu, w którym odjechał, leśnik przekazał informacje policji. W efekcie, w ciągu kilkunastu godzin, podejrzany został zatrzymany.
Zarzuty i konsekwencje
Zatrzymany mężczyzna otrzymał siedem zarzutów. Sześć z nich wiąże się z uszkodzeniem 17 ambon myśliwskich i wyrządzeniem szkód oszacowanych na blisko 32 tysiące złotych. Siódmy zarzut dotyczy narażenia życia myśliwego. Podejrzany nie przedstawił wyjaśnień co do motywów swojego działania. W obliczu stawianych mu zarzutów, może on zostać skazany na karę do 5 lat pozbawienia wolności, a także ma obowiązek naprawienia wyrządzonych szkód.
Reakcja środowiska leśnego i myśliwskiego
Romuald Amborski, Łowczy Okręgowy Przewodniczący Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Olsztynie, w rozmowie z PAP wyraził oburzenie działaniami podejrzanego, określając je mianem “bandytyzmu”. Zaznaczył, że ambon myśliwskie służą nie tylko myśliwym, ale są także wykorzystywane do obserwacji dzikiej przyrody.
W odpowiedzi na incydenty, Polski Związek Łowiecki ufundował nagrodę za pomoc w ujęciu sprawcy i rozważa wstąpienie do postępowania jako oskarżyciel posiłkowy. Amborski przypomniał o wcześniejszym przypadku spalenia ambony myśliwskiej, podkreślając skalę problemu.
Adam Pietrzak, rzecznik Dyrekcji Regionalnej Lasów Państwowych w Olsztynie, potwierdził, że w ostatnim czasie doszło do zniszczenia ambon należących do nadleśnictw: Nowe Ramuki, Olsztyn i Kudypy, co stanowi znaczną stratę dla lokalnej społeczności leśnej.