Kłopoty w prokuraturze: Dyscyplinarny zarzut dla zastępcy prokuratora generalnego
W najnowszych doniesieniach z korytarzy sprawiedliwości, wyszło na jaw, że wiceprokurator generalny Robert Hernand znalazł się w ogniu krytyki po zdarzeniach, które miały miejsce 12 stycznia tego roku. Z informacji przekazanych przez Prokuraturę Krajową wynika, że Hernand nie tylko przeprowadził nieautoryzowaną rejestrację rozmowy z Adamem Bodnarem, ale także dopuścił do jej wycieku do przestrzeni publicznej, co spotkało się z reakcją prawną.
W świetle tych wydarzeń, rzecznik dyscyplinarny przy prokuratorze generalnym wszczął dochodzenie, które zostało zainicjowane na skutek wniosku samego Bodnara.
Spór o władzę w prokuraturze
Zmagania te nie są zwykłym incydentem, lecz widocznie wynikają z głębszych napięć na linii przydziału stanowisk prokuratorów. Konflikt rozgorzał właśnie 12 stycznia, kiedy to minister sprawiedliwości, jednocześnie pełniący funkcję prokuratora generalnego, Adam Bodnar, zakwestionował prawidłowość powrotu Dariusza Barskiego do czynnej służby. Zdaniem MS, decyzja o przywróceniu Barskiego naruszała ówczesne przepisy prawa.
Jak podaje komunikat, nastąpiło to poprzez użycie nieaktualnego przepisu, który według ustawodawcy, stracił swoją moc już po dwóch miesiącach od wejścia w życie Prawa o prokuraturze w 2016 roku.
W konsekwencji, premier Donald Tusk powierzył obowiązki prokuratora krajowego Jackowi Bilewiczowi, a później, na podstawie konkursu, stanowisko to objął Dariusz Korneluk.
Skandaliczne zachowanie?
Dalsze zdarzenia wiążą się z decyzją z 12 stycznia, kiedy to w siedzibie PK, Hernand miał nagle rozpocząć rozmowę z Bodnarem, rejestrując ją telefonem, co zostało uznane za naruszenie etyki i godności urzędu. Zdaniem PK, zachowanie Hernanda “postawiło Bodnara w niekomfortowej sytuacji”, dodatkowo oskarżając go o obcesowe i emocjonalne zachowanie wobec prokuratora generalnego.
Postępowanie dyscyplinarne, które zostało wszczęte przez rzecznika dyscyplinarnego Marka Woźniaka, wykazało, iż działania zastępcy PG “naruszają wymagane od prokuratora standardy zachowania oraz normy etyki zawodowej”.
Prokuratura Krajowa przypomniała, że każdy prokurator winien przestrzegać prawa, zachowywać powściągliwość i honor w swoim postępowaniu, a także unikać zachowań deprecjonujących.
W świetle zgromadzonych dowodów, 19 listopada rzecznik dyscyplinarny postanowił przedstawić Hernandowi zarzut przewinienia dyscyplinarnego.
Spór sądowy w toku
Spór o kierowanie prokuraturą trwa nieprzerwanie i przenosi się na salę sądową. Sąd Najwyższy ma się zająć kluczowymi pytaniami dotyczącymi uprawnień Korneluka oraz prawidłowości powołania Bilewicza.
Wcześniejsze orzeczenie SN wskazywało, że Barski został prawidłowo przywrócony na stanowisko w 2022 roku. Natomiast nadchodzące rozstrzygnięcia, które będą miały miejsce w listopadzie, mogą rzucić nowe światło na sytuację w prokuraturze.
Z kolei Trybunał Konstytucyjny ma zająć się skargą Barskiego dotyczącą styczniowych wydarzeń, co może stanowić kolejny zwrot w tej skomplikowanej sprawie.
Ostateczne decyzje sądów staną się kolejnymi krokami w rozgrywce o wpływy w prokuraturze, a cała sytuacja rzuca świadectwo na stan wewnętrznych relacji w kluczowej dla państwa instytucji.