Amerykański Zielone Światło dla Modernizacji Polskich F-16
W świetle niedawnych wydarzeń, Departament Stanu USA zatwierdził gruntowną modernizację polskiej floty myśliwców F-16, przekształcając je w najnowszą wersję Viper. To przedsięwzięcie, które nie lada co, zamieni 48 polskich ptaszków wojennych w technologiczne orły, zostało wycenione na imponującą sumę 7,3 miliarda dolarów. Informację przekazała agencja DSCA, czyli ramię Pentagonu odpowiedzialne za współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa z innymi krajami.
F-16: Od Weterana do Vipera
Zgodnie z komunikatem DSCA, chodzi o nic innego jak o dostrojenie naszych F-16 do najwyższych światowych standardów. Mówimy tu o wprowadzonych w 2012 roku ulepszeniach, w tym o radarze, który widzi więcej niż orzeł, komputerze pokładowym wystrzałowym jak najnowszy smartfon i systemach, które uczynią nasze maszyny jeszcze bardziej śmiercionośne. Nie do przecenienia są także nowoczesne panele kontrolne, które pilotom polskich F-16 ułatwią operowanie myśliwcami niczym grę na najwyższej klasy konsoli.
Przeprowadzka naszych F-16 na nowy poziom technologiczny nie jest kaprysem, a koniecznością. Jak zaznaczył generał Artur Kuptel, szef Agencji Uzbrojenia, polskie siły zbrojne stoją przed koniecznością modernizacji floty, gdyż maszyny te osiągnęły już połowę swojego przewidzianego okresu eksploatacji, który wynosi około 40 lat. Pierwsze z nich przybyły na polskie lotniska w 2006 roku, co oznacza, że czas na zmiany nadszedł w samą porę.
Kto ma ręce przy maszynie?
Lockheed Martin, gigant w dziedzinie obronności i producent F-16, ma swoje fabryki w Teksasie i Karolinie Południowej, ale warto zaznaczyć, że składanie tych myśliwców to nie tylko amerykańskie przedsięwzięcie. Polska firma PZL Mielec również ma swój udział w produkcji komponentów do tych maszyn. Co więcej, jak wynika z ogłoszenia DSCA, szczegóły offsetu, czyli kompensat związanych z zakupem, zostaną dopięte podczas negocjacji z Lockheed Martin.
Teraz, gdy amerykańska zielona lampa świeci na modernizację, pozostaje pytanie, jak te zmiany przełożą się na zdolności obronne Polski? Czy nowe “wypasione” Vipery staną się gwarantem bezpieczeństwa w regionie? Odpowiedź na to pytanie z pewnością nadejdzie wraz z pierwszymi modernizowanymi maszynami, które wyruszą w niebo, pokazując pełnię swoich nowych możliwości.