W Grenlandii doszło do katastrofy o skali porównywalnej z 25 drapaczami chmur

Tragedia natury: gigantyczny obszar lodowca runął do wody

W Grenlandii miało miejsce spektakularne zdarzenie, w wyniku którego do morza runęła masa skalno-lodowa o objętości równej 25 wieżowcom Empire State Building. Zjawisko to wygenerowało gigantyczne tsunami, które przez dziewięć dni niepokoiło sejsmologów na całym świecie.

Globalne sygnały sejsmiczne ujawniają źródło zdarzenia

W całym świecie zarejestrowano sejsmiczne wstrząsy pochodzące z Grenlandii we wrześniu poprzedniego roku. To zjawisko stało się przedmiotem analizy naukowców, którzy opublikowali swoje ustalenia w prestiżowym magazynie “Science”. W badaniach uczestniczyła międzynarodowa wspólnota naukowa oraz duńskie siły morskie.

Niezwykły sygnał sejsmiczny bada międzynarodowy zespół naukowców

Dr Stephen Hicks z University College London, uczeń biorący udział w badaniu, podzielił się refleksjami z BBC na temat unikalnego sygnału sejsmicznego, który nie przypominał wcześniej znanego trzęsienia ziemi, a który naukowcy określili jako “niezidentyfikowany obiekt sejsmiczny”.

Współpraca międzynarodowa w odpowiedzi na tajemniczy sygnał

Według dr. Hicksa, sygnał sejsmiczny pojawiał się w regularnych odstępach co 90 sekund przez okres dziewięciu dni. W tym samym czasie, kiedy naukowcy debatowali na temat zjawiska na internetowym forum, ich koleżanki i koledzy z Danii donieśli o tsunami, które uderzyło w odległy fiord. Naukowcy postanowili połączyć siły, aby zbadać to niezwykłe wydarzenie.

Analiza sejsmiczna i satelitarna w poszukiwaniu przyczyn katastrofy

Zespół badawczy wykorzystał dane sejsmiczne do zlokalizowania źródła w fiordzie Dickson na wschodnim wybrzeżu Grenlandii. Dodatkowe wskazówki dostarczyły zdjęcia satelitarne oraz fotografie wykonane przez duńską marynarkę wojenną. Zdjęcia satelitarne uwieczniły chmurę pyłu nad fiordem, a porównanie obrazów z przed i po wydarzeniu ujawniło, że góra zawaliła się, zrzucając ogromne ilości skał i lodu do wody.

Globalne ocieplenie jako główny winowajca katastrofy

Dr Hicks zwrócił uwagę, że to globalne ocieplenie jest odpowiedzialne za topnienie lodowców, w tym także na Grenlandii. W wyniku procesów ocieplenia klimatu, lodowiec, który dotychczas podtrzymywał górę, stał się na tyle cienki, że przestał wykonywać swoją funkcję. Zdaniem naukowca, to wyraźny sygnał, jak bardzo zmiany klimatu wpływają na te delikatne ekosystemy.

“Mega-tsunami” uwięzione w fiordzie

Co niezwykłe, tsunami wywołane przez spadające skały i lód, różniło się od tych, które zwykle powstają na skutek trzęsień ziemi. Zazwyczaj fale tsunami rozpraszają się w ciągu kilku godzin na otwartym morzu, ale w tym przypadku fala została uwięziona w fiordzie. Zdarzenie to miało miejsce około 200 km w głąb lądu od otwartego oceanu, co uniemożliwiło rozprzestrzenienie się energii fali.