Sosnowiec Odmienia Oblicze Dawnej Kopalni Kazimierz-Juliusz

Sosnowiec, miasto o górniczej duszy, staje przed szansą na odmienienie jednego z najbardziej charakterystycznych miejsc w swojej historii. Niegdysiejsza kopalnia Kazimierz-Juliusz, która przez lata była sercem przemysłowej pracy, teraz ma szansę tchnąć nowe życie w postindustrialne przestrzenie dzięki europejskim funduszom. Ale zaczynając od początku – jakie magiczne zmiany czekają na ten kawałek Zagłębia?

Od poprzemysłowej pustki do oazy przedsiębiorczości

Wizja przemiany terenów kopalni w Sosnowcu wydaje się być jak światełko w tunelu dla opuszczonych i zapomnianych zabudowań. Aż 70 baniek z kasy europejskiej wpłynęło na konto miasta, z zamiarem zamiany tego miejsca w prężny ośrodek innowacji i rozwoju. Skoro cały projekt ma ściągnąć z portfela niemal 100 milionów złotych, to nie ma mowy o półśrodkach!

Obecnie teren kopalni przypomina miasteczko duchów, z pozamykanymi budynkami i niezagospodarowaną zielenią. Tylko wieża szybu kopalnianego i wyblakły napis “KWK Kazimierz-Juliusz” świadczą o bogatej historii miejsca. Ale to wszystko ma się zmienić!

Co dokładnie się zmieni?

Zapomnijcie o ponurym krajobrazie, bo ten teren ma się zmienić nie do poznania! Rzecznik sosnowieckiego magistratu, Rafał Łysy, zdradza nam karty. Miejsce, gdzie niegdyś panował rygor i dyscyplina pracy, przekształci się w kreatywną przestrzeń dla przedsiębiorczych umysłów – Inkubator Zagłębiowskiego Parku Przedsiębiorczości to będzie to! Do tego dojdą oazy dla najmłodszych – żłobek, przedszkole i plac zabaw – jakby ktoś powiedział “dzieciaki, to teraz wasze królestwo”.

A ta wieża wyciągowa, co nad okolicą góruje? Będziecie mogli z niej podziwiać panoramę miasta, bo zamieni się w punkt widokowy. Stacja ratownicza? Proszę bardzo, oto nowoczesne biura. Nawet dawny warsztat dostanie drugie życie jako miejsce usługowo-biurowe. I żeby było jeszcze przyjemniej, całość otoczy zadbane zagospodarowanie terenu.

Miasto snuje też plany na stworzenie zacisznego osiedla, gdzie mieszkańcy będą mogli oddychać pełną piersią. Prezydent Arkadiusz Chęciński ma nadzieję, że będzie to miejsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, nie tylko od święta, ale na co dzień.

Holowanie górniczej tradycji w nowoczesność

Projekt, który ma szansę odmienić oblicze Sosnowca, nie zapomina o górniczych korzeniach. Symbole przemysłowej przeszłości, takie jak mozaiki czy sama wieża wyciągowa, zostaną zachowane i wkomponowane w nową, zieloną i ekologiczną przestrzeń. Pracownia PAS Projekt, która ma na swoim koncie udaną adaptację kopalni Julia w Wałbrzychu, już zaciera ręce, by tchnąć życie w sosnowieckie 8 tysięcy metrów kwadratowych.

Historia kopalni Kazimierz-Juliusz, która sięga aż lat 80. XIX wieku, to dowód na to, jak pracy górniczej można nadać nowy, twórczy wymiar. Kopalnia Juliusz, która w 1914 roku zaczęła dostarczać węgiel, a w maju 2015 roku wydobyła go po raz ostatni, przestanie być symbolem upadku przemysłu, a stanie się ikoną innowacji.

Co więc czeka Sosnowiec? Przemiana kopalni Kazimierz-Juliusz może być znakiem czasów, w których postindustrialne tereny zyskują nowe życie. Czy mieszkańcy przyjmą te zmiany z otwartymi ramionami? Czas pokaże, ale jeśli wierzyć wizji twórców projektu, czeka nas prawdziwa rewolucja społeczno-gospodarcza.