W Dolnym Śląsku rusza odbudowa po katastrofie naturalnej

Zmagań z żywiołem ciąg dalszy. Na terenie powiatu kłodzkiego, gdzie wrzesień przyniósł niszczycielskie powodzie, zaświeciły się zielone światła dla poważnej inwestycji. Rozpoczęła się budowa czterech mostów tymczasowych, które mają być pierwszą pomocą dla lokalnej społeczności. Oto, jak sprawnie potrafi działać machina odbudowy w obliczu kataklizmu.

Mosty jak deska ratunku

O tym, że budowlane koła zaczęły się obracać, doniósł osobiście Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi. W kwestii finansów mówi krótko i na temat – zeszły tydzień przyniósł alokację 3 milionów złotych na budowę przyczółków. Te konstrukcje stanowią podstawę pod tymczasowe przeprawy, które wkrótce mają połączyć rozerwane przez żywioł fragmenty powiatu.

Podczas swojej wizyty w regionie, Kierwiński zaznaczył, że prace już nabierają tempa. Na tych właśnie przyczółkach – jakby na kanwie – rozwieszone zostaną mosty wojskowe. Chodzi o tymczasową infrastrukturę, dzięki której mieszkańcy odetchną z ulgą, mogąc przemieszczać się między punktami A i B, zanim zostanie przywrócona ta “właściwa” infrastruktura, która padła ofiarą podtopień.

Odbudowa, która nadejdzie

W przyszłym roku ma ruszyć kolejny etap – odbudowa drogi powiatowej, która w kilku miejscach uległa zniszczeniu. Rozmiar inwestycji robi wrażenie – mówi się o 50 milionach złotych. Włodarze już obmyślają, jak zapiąć ten budżet na ostatni guzik, aby realizacja przebiegła gładko i bez zakłóceń.

Zew o wsparcie

Magdalena Roguska, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, nie zostaje w tyle z apelem do samorządowców. Chodzi o złożenie wniosków o środki na odbudowę placówek oświatowych, takich jak szkoły czy przedszkola. Rząd na ten cel przeznaczył pokaźną sumę – 440 milionów złotych. A dotychczas? Skorzystało już 67 samorządów, które dzięki temu mogą patrzeć w przyszłość z większym optymizmem.

W obliczu tych działań, nasuwa się pytanie – czy ta mobilizacja środków i sił okaże się wystarczająca, by szybko i skutecznie przywrócić normalność mieszkańcom powiatu kłodzkiego? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: determinacja i współpraca mogą zdziałać cuda, nawet gdy natura postawi na swoim.