Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

Niekończąca się Walka z Fałszerstwem Historycznym: Polska Walczy z Krzywdzącym Mitem

by Piotr M   ·  2 tygodnie ago  
thumbnail

Błędne Koło Historii: “Polskie Obozy” Ponownie w Światłach Ramp Zagranicznych Mediów

Nieustannie, jak bumerang wraca do nas kontrowersyjna kwestia, która rozgrzewa emocje zarówno w salonach dyplomatycznych, jak i wśród zwykłych obywateli. Chodzi o niepoprawne, a zarazem krzywdzące określenie “polskie obozy”, które niestety po raz kolejny zagościło w zagranicznej prasie, mimo szeregu kampanii uświadamiających i stanowczych protestów polskiego rządu.

Włoskie i hiszpańskie media, w kontekście 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau, przywróciły do obiegu frazę, która wywołuje u nas dreszcze niezgody. Czyżby lekcje historii przeszły obok nich bez echa?

W dodatku stołecznym włoskiego dziennika “Corriere della Sera” pojawiło się sformułowanie “Lager polacco”, co bezpośrednio tłumaczy się jako “polski obóz”. Nawet w internetowym wydaniu “Corriere Roma” można było natknąć się na zdanie, które w wolnym tłumaczeniu brzmiało: “27 stycznia 1945 roku, siły Armii Czerwonej docierając do Auschwitz-Birkenau, uwolniły 7 tysięcy więźniów z ‘polskiego obozu'”.

A to nie koniec wpadek. Hiszpańska agencja prasowa EFE również dała plamę, używając określenia “polski obóz Auschwitz” w jednym ze swoich artykułów, co jak domino, spowodowało powtórzenie błędu przez inne hiszpańskie media. W jednym z tekstów EFE znajdujemy zdanie: “W poniedziałek grupa ocalałych uczestniczyła w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia w ‘polskim obozie Auschwitz’, z udziałem króla Hiszpanii i innych europejskich liderów”. Portal Vozpopuli poszedł nawet o krok dalej, pisząc o “polskim obozie śmierci”, a 20minutos.es nie omieszkał wspomnieć o “niesławnym polskim obozie”.

Wygląda na to, że starania o prawidłowe przedstawienie faktów historycznych idą na marne. Jakże często Ministerstwo Spraw Zagranicznych musiało podkreślać, że nazistowskie obozy koncentracyjne były dziełem Niemiec i znajdowały się na terenach okupowanej Polski? To niewygodna prawda dla tych, którzy lekceważą fakty, ale Polska nigdy nie miała w tym swego udziału.

Co powinno więc nastąpić, aby raz na zawsze wyprostować ten zniekształcony obraz historii? Edukacja i nieustępliwość w dążeniu do prawdy wydają się być naszymi największymi sojusznikami, ale pytanie brzmi – czy świat jest gotowy przyjąć lekcję, którą Polska stara się przekazać od lat?

Na koniec warto zadać sobie pytanie, czy kiedykolwiek uda się przełamać ten niefortunny cykl nieścisłości i czy słowa “polskie obozy” zostaną ostatecznie wymazane z globalnego dyskursu medialnego. Tylko czas pokaże, czy nasze wysiłki w końcu zaowocują zmianą.