Poszukiwani od kilku godzin w Poznaniu dwaj strażacy nie żyją. Takie tragiczne informacje przekazał o godz. 11:50 na platformie X premier Donald Tusk. Strażacy weszli do kamienicy przy ul. Kraszewskiego, by gasić pożar. Wtedy doszło do eksplozji. Strażacy, którzy zginęli, to 34-latek z 12-letnim stażem oraz jego 33-letni kolega z 11-letnim stażem, który osierocił dwójkę dzieci.
Artykuł pochodzi z tej strony.