Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

Miliarder na Burzliwych Wodach: Tajemnice Morskich Fortun Romana Abramowicza

by Piotr M   ·  2 tygodnie ago  
thumbnail

Roman Abramowicz – Odpływający od Podatków?

Kiedyś futbolowy magnat, dziś bohater skandalu podatkowego – Roman Abramowicz, niegdyś szefujący Chelsea FC, jest w centrum kontrowersji. Co tu dużo mówić, człowiek ten nie miał ostatnio łatwego okresu. Ujawnione przez The Guardian i BBC dochodzenie rysuje obraz oligarchy, który swoje podatkowe zobowiązania traktował lekko.

Od Sankcji do Scysji z Fiskusem

Nie minęło wiele czasu od momentu, gdy konflikt na Ukrainie sprawił, że Abramowicz znalazł się w kręgu osób sankcjonowanych. Jego bliskie związki z Putinem i znacząca pozycja na rosyjskiej scenie biznesowej uczyniły go celem restrykcji. Musiał się wówczas pożegnać z Chelsea i porzucić marzenia o brytyjskiej wizie.

Lecz, jak to mówią, apetyt na dochodzenie wzrasta w miarę jedzenia. Reportaże nie dawały mu spokoju, a najnowsze odkrycia rzucają nowe światło na jego finansowe wygibasy. Abramowicz, posiadacz sześciu pływających pałaców, w tym gigantycznego “Eclipse”, nie przepuścił okazji, by, jak się wydaje, przechytrzyć system podatkowy.

Gra w Kotka i Myszkę z VAT-em

Sprytny plan zakładał tworzenie firm-fantazmatów i splecioną sieć trustów, dzięki czemu Abramowicz ‘wynajmował’ sobie jachty, jednocześnie ukrywając przed skarbówką, że jest ich prawowitym właścicielem. To mogło mu przynieść, bagatela, nawet kilkadziesiąt milionów funtów. Zdaje się, że dla niego to jedynie kieszonkowe, ale dla państwowej kasie – niemała strata.

Na Fali Luksusu

Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze, wyłania się strategia z najwyższej półki. Największy z achtów, wart 330 milionów funtów, to nie tylko ozdoba, ale i narzędzie do optymalizacji podatkowej. Pomyśleć tylko, że tankowanie takiej jednostki to wydatek ponad miliona funtów! A różnica w statusie podatkowym – to tak, jakbyś miał dwa różne klucze do tej samej bramy.

Oligarcha, zapytany o te praktyki, przez swojego rzecznika zapewniał, że wszystko działo się zgodnie z radami doradców. Choć trudno uwierzyć, że był to jedyny przepis na jego podatkową dietę.

W Obiektywie Śledztwa

Do najbardziej zaskakujących dowodów należy zdjęcie Abramowicza na jachcie, który w tym czasie miał być wynajęty. Wygląda na to, że rosyjski biznesmen nie mógł oprzeć się pokusie zorganizowania tam imprezy urodzinowej. A luksusowe jednostki? One nie tylko świadczyły o jego statusie, ale również służyły jako miejsce spotkań z celebrytami i wykonawcami, jak choćby zespołem Red Hot Chilli Peppers, który za prywatny występ zgarnął milion.

Choć te wydarzenia miały miejsce w latach 2002-2012, więc długo przed wojną w Ukrainie, to podatkowe grzechy mają długie cienie. I choć Abramowicz już nie cieszy się tak obszerną flotą, to przeszłość ciągle go dogania.

Dzisiaj, z rosyjskim i izraelskim paszportem w kieszeni, 58-letni Abramowicz może i mieszka na tureckiej ziemi, ale pytanie brzmi: czy uciekł od konsekwencji swoich podatkowych wybryków?

W świetle tych faktów, warto zadać sobie pytanie: czy to koniec podatkowych podróży Abramowicza, czy też jest to jedynie przystanek w jego finansowej odyssei?