Bank Pekao z Falstartem – Czym była Piątkowa Awarja?
Czy zdarzyło Ci się kiedyś stać bezradnym wobec technologii, która zwykle służy na zawołanie? Właśnie taką niespodziankę sprawił swoim klientom Bank Pekao S.A., który w ostatni piątek zafundował im prawdziwy rollercoaster technologiczny.
Chwilowy Zawrót Głowy w Cyfrowym Świecie Finansów
Wyobraź sobie, że chwytasz za telefon, by zrealizować pilny przelew lub sprawdzić saldo, a tu… nic. Ekran milczy, aplikacja się nie odpala. Frustrujące? Bez wątpienia. Dla użytkowników Banku Pekao ta sytuacja stała się rzeczywistością. Serwis internetowy, razem z mobilną odsłoną bankowości, odmówił posłuszeństwa na około półtorej godziny. W tym czasie dostęp do środków finansowych był równie realny co zlot smoków w centrum miasta.
Awaria w Pekao: Kiedy Technologia Daje Plamę
Z informacji, które krążyły jak gorące bułeczki na Downdetector, wynika, że pierwsze symptomy cyfrowego przeziębienia Banku Pekao nastały blisko południa. Klienci, którzy próbowali zalogować się do swoich kont, spotkali się z murkiem milczenia ze strony strony www i mobilnego pomocnika.
Co Słychać w BLIK-u? Ano, cisza…
“BLIK leży i kwiczy” – to nie jest zdanie, które chciałbyś usłyszeć, szczególnie gdy jesteś w połowie płatności za obiad w ulubionej restauracji. Na forum Downdetector można było znaleźć mnóstwo takich wyznań frustracji. “Nie można zalogować się do aplikacji i przez www” – dodawał inny klient, równie zirytowany tymczasowym paraliżem finansowym.
Pekao Zabiera Głos: “Mamy Mały Problem”
Bank, stanąwszy w obliczu narastającej fali zniecierpliwienia, postanowił wyjść z twarzą. “Napotkaliśmy utrudnienia, pracujemy nad przywróceniem działania systemów” – brzmiał lakoniczny komunikat, który jednak dawał nadzieję na szybką reanimację bankowej machiny.
Skończyła się Awaria, Czas na Wnioski
Na szczęście dla wszystkich zainteresowanych, cyfrowy zastój w Banku Pekao nie trwał wieczność. Tuż po godzinie 12:30 klientów powitał już znany ekran logowania i możliwość obsługi finansów bez przeszkód. Co było przyczyną? To pozostaje między wierszami. Jedno jest pewne, w świecie, gdzie bankowość online jest jak powietrze, każda minuta bez dostępu to mała wieczność. A co Ty myślisz, czy tego typu awarie to po prostu chleb powszedni w dobie cyfryzacji, czy może powód do głębszej refleksji nad naszą zależnością od technologii?