Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

Koniec Ery Dolarowej? BRICS Odpowiada na Ultimatum Trumpa – Czy Nowa Waluta Zmieni Globalną Grę?

by Piotr M   ·  2 miesiące ago  
thumbnail

Czy dolar pozostanie niezagrożony? BRICS nie planują własnej waluty

W ostatnim czasie, kiedy światowa gospodarka zdaje się tańczyć na linie niepewności, narastała plotka, że grupa wschodzących potęg gospodarczych BRICS, która niedawno powiększyła się o kilka znaczących graczy, mogłaby postawić na własną walutę, co byłoby swoistym wyzwaniem dla wszechmocnego dolara. Jednakże, jak rozbrzmiewa echo z najnowszych doniesień, te spekulacje zostały szybko zdementowane.

Przeciw wiatrom zmian – BRICS stawia na status quo

Zawrzało ostatnio w kręgach międzynarodowej ekonomii, gdy doszło do nas, że Donald Trump, wywierając presję, zagroził nałożeniem ceł na kraje BRICS. Powód? Podejrzenia, że te mogą chcieć zastąpić dolara inną walutą. W poniedziałek jednak otrzymaliśmy uspokajające zapewnienia prosto z ust szefa dyplomacji Republiki Południowej Afryki, Ronalda Lamoli. Minister Lamola z całą mocą podkreślił, że nie ma mowy o tworzeniu konkurencyjnej dla dolara waluty przez państwa bloku BRICS.

W odpowiedzi na groźby Trumpa, który zapowiedział wprost, że nałoży cła na dziewięć krajów bloku, jeśli tylko zaczną myśleć o własnej walucie, Ronald Lamola stwierdził, że skupienie się na zwiększeniu handlu przy użyciu walut narodowych jest tym, co aktualnie znajduje się na agendzie BRICS.

Handel a nie waluta – priorytety BRICS

W miejsce własnej waluty, BRICS stawiają na wzmacnianie handlowych więzi, wykorzystując do transakcji między sobą własne waluty narodowe. To krok, który ma na celu nie tylko umocnienie gospodarek członkowskich krajów – Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA, ale także zwiększenie ich niezależności finansowej.

Ale czy przypadkiem nie było kiedyś mowy o własnej walucie BRICS? Owszem, taki pomysł rzeczywiście padł z ust samego Władimira Putina podczas tegorocznego Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu. Prezydent Rosji wspomniał wtedy, że niezależny system płatności BRICS jest już w przygotowaniu.

Podobną inicjatywę przedstawił niedawno prezydent Brazylii, Luiz Inacio Lula da Silva, który zaproponował wprowadzenie wspólnej waluty dla Ameryki Południowej. Taki krok miałby zmniejszyć dominację dolara w handlu międzynarodowym i wprowadzić nową dynamikę finansową w regionie Mercosur, skupiającym Argentynę, Brazylię, Paragwaj i Urugwaj.

Dolar – waluta nie do ruszenia?

Chociaż te idee brzmią rewolucyjnie, to jednak na chwilę obecną dolar pozostaje królem walut. Zgodnie z danymi Międzynarodowego Funduszu Walutowego, amerykański dolar stanowi około 58% światowych rezerw walutowych. Większość towarów, jak ropa naftowa czy złoto, nadal obraca się za pomocą zielonych banknotów.

BRICS, czyli wspomniane pięć państw plus świeżo dołączone Iran, Egipt, Etiopia i Zjednoczone Emiraty Arabskie, razem z krajami partnerskimi takimi jak Białoruś, Boliwia czy Wietnam, stanowią niemal połowę ludności globu i ważą się na 35% światowego PKB. To robi wrażenie, prawda?

Podsumowując…

Czy groźby Trumpa były zatem tylko politycznym blefem, a może racjonalną reakcją na potencjalną zmianę w globalnej gospodarce? Na razie wydaje się, że BRICS nie zamierzają wstrząsnąć finansowym światem wprowadzając własną walutę. Ale w świecie finansów, gdzie jedna transakcja może odmienić losy wielu, nigdy nie można być pewnym co przyniesie jutro. Czy dolar utrzyma swoją dominację? Czas pokaże.