Szczecińska Floating Arena Wznawia Działalność!
Świetne wieści dla miłośników pływania – Szczeciński Dom Sportu wkrótce znów otworzy swoje podwoje! Od pierwszego marca, po ponad czterech miesiącach ciężkich prac, największy basen w Szczecinie znów będzie dostępny dla pływaków. To rezultat gruntownego remontu, który przywrócił pełnię blasku tej sportowej perle miasta.
Od Wichury do Wielkiego Powrotu
Czy pamiętacie grudniową wichurę z 2021 roku? To właśnie ona sparaliżowała działalność Floating Areny, uszkadzając elewację i zmuszając do wprowadzenia nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa. Od tamtej pory, inżynierowie z lupą w ręku nadzorowali stan dachu, najpierw co kwartał, a potem w jeszcze krótszych odstępach czasu. Wreszcie we wrześniu 2024 roku podjęto decyzję o konieczności remontu – i tak oto rozpoczęła się operacja “Wzmocnienie Dachu”.
Remont z Pazurem
Firma Konsbud, która wzięła na swoje barki zadanie odnowy, nie żartowała. Ich działania obejmowały m.in. montaż stalowych wsporników oraz wymianę zawiasów i wzmocnienie tych części konstrukcji, które wykazywały oznaki osłabienia. Do pracy wciągnięto także gigantyczne rusztowanie, składające się z ponad 7 tysięcy części i ważące niemal jak czołg – 80 ton! I uwaga, część tego metalowego giganta nawet zanurzono w wodzie!
Bezpieczeństwo na Szóstkę
Teraz, gdy konstruktorzy dali zielone światło, możemy być spokojni o bezpieczeństwo nad wodą. Co więcej, zainstalowano nawet specjalne czujniki w 40 różnych punktach dachu, które wyłapują najmniejsze, wręcz milimetrowe przesunięcia konstrukcji. To dopiero można nazwać pieczą nad bezpieczeństwem!
Porządki i Przygotowania
Ale nie samą konstrukcją człowiek żyje! Na arenie trwają teraz prace porządkowe. Basen zyskał świeżą wodę, którą niebawem przebadają w laboratorium. Aby wszystko było jak w szwajcarskim zegarku, już kompletuje się ekipę ratowników i personel sprzątający, jak zapewnia Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta Szczecina.
Co Dla Ciała, To i Dla Ducha
A co z resztą obiektu? Siłownia, sauna, gabinety rehabilitacyjne – na wszystkie te miejsca przyjdzie nam jeszcze poczekać. Ale nie za długo! Prace konserwatorskie i porządkowe ruszą pełną parą, jak tylko sztab ludzi z zegarkami na rękach da zielone światło.
Tak oto, przebojem, Floating Arena wraca do gry. Czyż nie jest to powód do radości dla każdego szczecinianina spragnionego sportowych wrażeń? Trzymamy kciuki za to, by nowy rozdział w historii tego miejsca był równie jasny, co odbłyśnięcie słońca na spokojnej wodzie basenu.