Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

Dramatyczny pościg na S8: Uciekinier z przeszłością kryminalną powoduje kraksę i znika w mgnieniu oka!

by Magdalena D   ·  1 tydzień ago  
thumbnail

Pościg za uciekinierem z Gorczyna: Policja Łódzka zatrzymuje winowajcę

Nie było to zwykłe zderzenie na drodze – to była prawdziwa szarża zakończona dramatem. Funkcjonariusze z Łaska mieli ręce pełne roboty po tym, jak na drodze S8 w Gorczynie doszło do zaskakującego zdarzenia. W nocy, kiedy większość z nas oddaje się objęciom Morfeusza, rozegrała się scena warta kryminalnego thrilleru.

Chwile grozy na S8: Volvo kontra TIR

Przed świtem 30 stycznia sceneria drogi ekspresowej S8 zmieniła się w miejsce akcji. Kiedy zegary wskazywały 2:20, kierowca volvo, lekceważąc zasady bezpieczeństwa, dosłownie wpakował się w tył TIR-a. Jak się okazało, nie był to koniec jego nieodpowiedzialności.

Winny kolizji, zamiast stawić czoła konsekwencjom, wybrał ucieczkę, pozostawiając rannego towarzysza podróży na pastwę losu. A sytuacja była na tyle poważna, że poszkodowany musiał zostać odwieziony do szpitala.

Policja na tropie: Detektywistyczna robota w akcji

Śledczy z Łaska nie tracili czasu. Oględziny miejsca wypadku, zabezpieczenie śladów i przesłuchania świadków – to były tylko pierwsze kroki. Policjanci wypuścili na pole także czworonożnego detektywa, którego nos nie zawiódł – wskazał kierunek, w którym uciekł sprawca.

W ręce stróżów prawa wpadły też istotne dane. Po sprawdzeniu rejestrów okazało się, że zarówno poszukiwany pojazd, jak i 47-letni pasażer mieli już “akta” w policyjnym archiwum. A na liście grzeszników figurował również kierowca, który już wcześniej zasłużył sobie na zainteresowanie organów ścigania, jak poinformował rzecznik prasowy łaskiej komendy, mł. asp. Bartłomiej Kozłowski.

Łódź – schronienie złapanego uciekiniera

Po poszlakach, które wyznaczyły drogę do Łodzi, łaskim mundurowym przyszli z odsieczą ich koledzy z Komendy Miejskiej. I tak oto, 43-letni podejrzany wpadł, gdy z lekkim bagażem próbował zniknąć w taksówce przed łódzkim blokiem.

Koniec biegu: Sprawca staje przed twarzą sprawiedliwości

Po przesłuchaniu mężczyzna musiał wysłuchać litani zarzutów: paserstwo auta, spowodowanie wypadku, ucieczka z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy. Do tego dochodzi jeszcze jazda na czarno bez uprawnień. Teraz za swoje czyny może spędzić w więzieniu aż do 16 lat.

Czy to będzie nauczka dla potencjalnych przestępców? Czas pokaże. Jedno jest pewne – policja nie śpi i nie zawaha się użyć wszystkich środków, by sprawiedliwości stało się zadość.