Trump Apeluje do Putina: “Załatwmy Porozumienie Pokojowe”
W reakcji na poranny deszcz rakiet na Kijów, były prezydent USA, Donald Trump, wyraził swoje oburzenie i wezwał prezydenta Rosji do zaprzestania działań wojennych. W wyniku tego ataku, najbardziej intensywnego od miesięcy, życie straciło co najmniej 8 osób, a ponad 70 zostało rannych. Trump, znany ze swojego bezpośredniego stylu, nie pozostawił wątpliwości co do swojej opinii na temat tej sytuacji.
Trump: “Władimirze, stop! Straty są ogromne”
W swoim wpisie na platformie Truth Social, Trump bez ogródek ocenił rosyjskie działania jako “niepotrzebne i w bardzo złym czasie”. Jego apel do Putina jest jasny: “Załatwmy porozumienie pokojowe!”. Wcześniejsze komunikaty Trumpa sugerowały, że widzi on możliwość zawarcia układu z Rosją, a przeszkodą są ukraińskie władze.
Tajemnica porozumienia z Rosją
Trump zasugerował, że porozumienie z Rosją jest możliwe, jednak przeszkody pojawiają się po stronie Ukrainy. “Myślę, że Rosja jest gotowa… Musimy zawrzeć układ z Zełenskim,” mówił Trump, wyrażając zdziwienie, że rozmowy z prezydentem Ukrainy okazują się trudniejsze niż przypuszczał. To oświadczenie padało w Gabinecie Owalnym zaledwie dzień przed atakiem na Kijów.
Chronologia wydarzeń
Atak rakietowy na Kijów nastąpił w okolicznościach, które mogą wydawać się co najmniej niepokojące. Odbył się tuż po rozmowach delegacji USA i Ukrainy w Londynie i przed planowaną wizytą wysłannika prezydenta USA, Steve’a Witkoffa, w Moskwie. Czyżby to był przypadek, czy może ostrzeżenie?
Dane z pola walki
Siły rosyjskie przystąpiły do ataku wykorzystując arsenał składający się z 70 rakiet oraz 145 dronów. Obrona powietrzna Ukrainy zademonstrowała swoją gotowość, zestrzeliwując 48 pocisków i 64 bezzałogowe maszyny. W działaniach obronnych uczestniczyły także lotnictwo, z F-16 i Mirage na czele.
Straty i zniszczenia
W wyniku ataku doszło do znaczących strat w ludziach – co najmniej 8 osób nie przeżyło, a ponad 70 odniosło rany. Według doniesień Reutersa, odwołującego się do źródła wojskowego na Ukrainie, wykorzystana w ataku północnokoreańska rakieta KN-23 trafiła w budynek mieszkalny w dzielnicy Swiatoszynskiej na zachodzie Kijowa.
Co dalej?
Z pozoru wydaje się, że Donald Trump ma plan, ale czy jego słowa zostaną przetłumaczone na konkretne działania dyplomatyczne? Czy władze Ukrainy i Rosji znajdą wspólny język w obliczu napięć i zagrożeń? Jedno jest pewne – światowe społeczności z zainteresowaniem, a przede wszystkim z niepokojem, będą obserwować dalsze rozwiązania tego globalnego kryzysu.