Grzywny za Reklamę Alkoholu: Janusz Palikot i Dwaj Publicyści z Portfela Lżejsi o Setki Tysięcy

Warszawska sala sądowa stała się ostatnio areną dla wyjątkowego spektaklu, gdzie głównymi aktorami okazali się być znany z politycznych aren Janusz Palikot oraz dwie postacie ze świata celebrytów – Jakub W. i Tomasz C. Ich role? Odpowiedzialni za promowanie trunków na portalach społecznościowych, co ich słono kosztowało.

Wyrok: Płacić i to Niemało!

W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zagrzmiał wyrok, który dla wspomnianej trójki oznacza sięgnięcie głęboko do kieszeni. Janusz Palikot, znanym z bezkompromisowej postawy, tym razem musi zacisnąć pasa – na jego barkach spoczywa obowiązek zapłacenia aż 450 tysięcy złotych. Z kolei Jakub W., medialny twarzoksiążek, odetchnie ciężej o 400 tysięcy, a Tomasz C. zamknie listę, zostając lżejszy o 350 tysięcy złotych. Choć wyrok jest jeszcze świeży i zapewne gorący do odwołań, to jak na razie jest to stan faktyczny.

Pod Lupą Prokuratury

Cała historia zaczęła się toczyć, gdy Prokuratura Okręgowa w Warszawie, pod koniec kwietnia minionego roku, postanowiła przyjrzeć się sprawie bliżej. Wszystko za sprawą Jan Śpiewaka, który z socjologiczną precyzją postanowił nie przechodzić obojętnie obok tego, co mu się w mediach społecznościowych nie spodobało.

Prokuratura nie miała wyjścia, jak tylko wziąć pod lupę profile naszych bohaterów i stwierdzić, że faktycznie coś jest nie tak. Promowanie alkoholu, mówiąc kolokwialnie, nie było zgodne z zasadami i przepisami, które w naszym kraju obowiązują. To, co na Instagramie wygląda na niezobowiązującą zabawę, w rzeczywistości okazało się być poważnym wykroczeniem.

Kiedy Sąd Mówi “Stop”

W maju ubiegłego roku, sąd, działając na skróty, postanowił wydać wyrok nakazowy i przyznać rację prokuraturze, co skończyło się pierwszą rundą kar finansowych. Ale jak to w grach sądowych bywa, nasi protagoniści nie poddali się bez walki i postanowili zaatakować wyrok, przez co sprawa przekształciła się w normalne postępowanie sądowe. I tak oto, po kilku miesiącach procesowych przepychanek, dochodzimy do obecnego stanu rzeczy.

Nie Tylko Alkoholowe Sprawy

Warto wspomnieć, że Janusz Palikot ostatnimi czasy częściej gości w rubrykach związanych z sądownictwem niż w politycznych kolumnach. Obecnie przebywa za kratami, zmierając się z oskarżeniami o oszustwo i przywłaszczenie mienia, co dodaje gorzkiego smaku do całej sytuacji. Sprawa, w której jest zamieszany, dotyczy kwoty blisko 70 milionów złotych, a poszkodowanych jest kilka tysięcy osób. Trzeba przyznać, że to suma, która potrafi przyprawić o zawrót głowy.

Pytanie, które teraz wisi w powietrzu, brzmi: czy ta najnowsza afera związana z reklamowaniem alkoholu to jedynie drobny epizod w karierze Janusza Palikota, czy może początek serii kłopotów, które będą go prześladować jak cień? Tylko czas pokaże, jak nasz bohater odnajdzie się w roli oskarżonego.