Dawid Jackiewicz z ambicją objęcia fotela prezydenckiego
Wyjątkowy dzień na polskiej scenie politycznej – Dawid Jackiewicz, niegdyś minister skarbu w rządzie Beaty Szydło, ogłosił swoje aspiracje do najwyższego urzędu w kraju. Charyzmatyczny były członek partii Prawo i Sprawiedliwość złożył dziś oficjalne papiery w Państwowej Komisji Wyborczej, torując drogę do walki o prezydenturę.
“Za mną stoi ponad półtora tysiąca Polaków, którzy podzielają mój zapał do zmiany oblicza polskiej polityki,” przekonywał Jackiewicz, stojąc przed PKW. “Ludzie są po prostu zmęczeni ciągłymi przepychankami między dwoma największymi ugrupowaniami. Pragną kraju, który rozkwita, modernizuje się i rozwiązuje realne problemy, a nie zajmuje się wyłącznie interesami partyjnymi,” zauważał z pasją.
Dawid Jackiewicz nie ukrywa, że jego kampania będzie się wyróżniać. “Zachęcam do odważnego wyboru – Polski pełnej ambicji, bezpiecznej, z nowoczesnym ustrojem i gospodarką. Chcę być prezydentem, który stawi czoła status quo i powie dwóm dominującym siłom politycznym: ‘Nie, nie zgodzę się na wasze dyktaty'”, deklarował.
W swoich wypowiedziach Jackiewicz podkreślił, że nie będzie poruszał gorących tematów światopoglądowych, które określił jako “tematy zastępcze”. Chociaż podkreśla swoje wolnościowe i konserwatywne poglądy, w kampanii zamierza skupić się na kwestiach takich jak rozwój gospodarki czy bezpieczeństwo energetyczne.
Po latach działań na różnych polach politycznych, w tym jako członek Ruchu Odbudowy Polski czy zastępca prezydenta Wrocławia, Dawid Jackiewicz ma na swoim koncie wiele doświadczeń. Jego droga przez Sejm, Parlament Europejski, resort skarbu, zarządy fundacji, aż po stanowisko wiceprezesa Orlen Synthos Green Energy zdaje się być solidnym fundamentem w kampanii prezydenckiej.
Kandydat na najwyższy urząd w Polsce jest gotowy do wyścigu, którego finisz wyznaczono na 18 maja. Obywatele, którzy zadecydują, że potrzebna jest dalsza ocena kandydatów, będą mieli szansę ponownie oddać swój głos w ewentualnej drugiej turze wyborów, zaplanowanej na pierwszy dzień czerwca.
Czy Dawid Jackiewicz ma szansę na przełamanie politycznych podziałów i wprowadzenie świeżego powiewu na szczyty władzy? Czy jego wizja ambitnej Polski znajdzie odzew w sercach wyborców? Niebawem przekonamy się, jak jego kandydatura zmieni układ na polskiej scenie politycznej.