Please disable Ad Blocker before you can visit the website !!!

Brytyjskie Myśliwce Kontra Rosyjskie Bombowce: Dramatyczne Starcie nad Morzem Bałtyckim

by Piotr M   ·  4 tygodnie ago  
thumbnail

Nieproszeni goście nad Bałtykiem – Brytyjskie myśliwce w akcji

Miniony tydzień przyniósł dreszcz emocji nad chłodnymi wodami Bałtyku. Ostry dyżur pełniły brytyjskie siły powietrzne, które dwukrotnie musiały wzbijać się w niebo, by powitać rosyjskie ptaki żelaza. Nie były to jednak wizyty dyplomatyczne – rosyjskie samoloty wojskowe, jak magnes, przyciągały uwagę, przelatując niebezpiecznie blisko terytorium strzeżonego przez NATO.

Wtorkowy alarm – rosyjski wywiad łapie brytyjską antenę

W pierwszy wtorek miesiąca rakiety brytyjskich maszyn wypełniły niebo, kiedy to nagle ruszyły na spotkanie z rosyjskim samolotem Ił-20M. Oko w oko z wywiadowczym ptakiem, Brytyjczycy zademonstrowali, że ich terytorium i sojusznicy są pod czujnym okiem.

Czwartkowe powtórzenie – nieznajomy z Kaliningradu

Nie minęło wiele czasu, a w czwartek sytuacja się powtórzyła. Tym razem dwa myśliwce Typhoon zostały skierowane do niezidentyfikowanej maszyny, która postanowiła opuścić kaliningradzkie skrzydła. Ktoś mógłby pomyśleć, że to deja vu, ale w powietrznym pokerze nie ma miejsca na przypadek.

Brytyjskie stanowisko: Ostrzegamy i chronimy

W obliczu takich wydarzeń, Luke Pollard – podsekretarz stanu do spraw sił zbrojnych – nie owijał w bawełnę. W rozmowie z Reuterem podkreślił, że to, co uważamy za agresję, dla Brytyjczyków jest sygnałem do działania. Nie chodzi tylko o pokazanie flagi – to przede wszystkim ochrona własnego podwórka i zapewnienie spokoju sojusznikom.

“Uspokajamy przyjaciół, odstraszamy rywali i dbamy o nasz dom” – z takim przesłaniem Pollard maluje obraz współczesnej dyplomacji. Ale czy to wystarczy?

Szwedzki akcent w NATO

Zagadką pozostaje reakcja Rosji, która na razie milczy jak zaklęta. Oczywiście, w tej grze każdy ruch ma znaczenie, a Pollard nie zapomniał wspomnieć o nowym graczu na scenie – Szwecji. Czyżby nadciągała era “skandynawskiej tarczy” pod szyldem NATO?

Wraz z przyłączeniem Szwecji do sojuszu, Brytyjczycy podkreślają swoją gotowość do obrony nie tylko własnych granic, ale i całego bloku, “gdziekolwiek i kiedykolwiek”. Czy to oznacza, że nad Bałtykiem będzie teraz bezpieczniej? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – w powietrzu wisi więcej niż tylko chmury.