Wrocław w Obliczu Powodzi: Marszowice Walczą z Wodą
Niespodziewany Zrzut z Zalewu Mietkowskiego Stwarza Zagrożenie
Osiedla Marszowice 1 i Marszowice 2 w obrębie Wrocławia stanęły w obliczu ryzyka powodziowego. W wyniku nieoczekiwanego uwolnienia wód ze zbiornika Mietków, będącego w gestii spółki Tauron, lokalne służby przystąpiły do działań mających na celu wzmocnienie wałów przeciwpowodziowych. Do tego przedsięwzięcia zostanie wykorzystanych 40 tysięcy worków wypełnionych piaskiem.
Podjęcie Działań Ochronnych w Reakcji na Kryzys Wodny
W odpowiedzi na niekontrolowany wzrost poziomu wody w Bystrzycy, wynikający z zrzutu z Zalewu Mietkowskiego, we Wrocławiu zwołano posiedzenie sztabu kryzysowego. Joanna Kopczyńska, prezes Wód Polskich, przyznała podczas spotkania, że zdarzenie to było nieprzewidziane i nie zostało wcześniej zakomunikowane przez odpowiedzialne za zarządzanie zbiornikiem podmioty, w tym spółkę Tauron oraz administratora Lubachów.
Stan techniczny zbiornika Mietków również budzi obawy. Kopczyńska wyraziła zaniepokojenie, podkreślając, że długotrwałe piętrzenie wody może prowadzić do przesiąków w konstrukcji ziemnej.
Wzmocnienie Wałów i Potencjalna Ewakuacja
W obliczu zagrożenia prezes Wód Polskich zaapelowała do wojewody o wsparcie wojskowe. Żołnierze mają za zadanie monitorować stan zbiornika. Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że wały zostaną częściowo pokryte folią i wzmocnione wspomnianymi workami z piaskiem, co ma zabezpieczyć osiedla przed potencjalnym zalaniem. W razie potrzeby ewakuacji mieszkańców, przygotowany zostanie odpowiedni transport.
Mieszkańcy zagrożonych terenów zostali wezwani do zachowania czujności i, o ile to możliwe, przeniesienia się na wyższe piętra budynków. Prezydent miasta zachęca do zachowania spokoju, jednocześnie wyrażając nadzieję na uniknięcie katastrofy.
Sytuacja nad Bystrzycą i Przygotowania do Ewakuacji
Reporter RMF FM Beniamin Piłat podał, że poziom wody w Bystrzycy jest wyższy niż zwykle, co skłoniło służby do zamknięcia mostu nad rzeką. Mł. bryg. Tomasz Szwajnos z wrocławskiej straży pożarnej zapewnił, że na chwilę obecną sytuacja jest stabilna i nie ma potrzeby ewakuacji.
Wrocławskie Centrum Zarządzania Kryzysowego przygotowało zastępczą komunikację miejską na wypadek konieczności ewakuacji, z autobusami gotowymi do użycia. Wzmocnienie wałów obejmujące prawie trzykilometrowy odcinek jest przeprowadzane przez ponad 300 osób, w tym strażaków i żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, z kolejnymi jednostkami w drodze do akcji.