Podtopienia na południu Polski – Wody Polskie w gotowości
Wrocławski sztab kryzysowy alarmuje
Podczas ostatniego posiedzenia sztabu kryzysowego w stolicy Dolnego Śląska, Joanna Kopczyńska, szefowa Wód Polskich, zwróciła uwagę na krytyczną sytuację związaną z przesiąkaniem wału przy rzece Mała Panew w Czarnowąsach. Istnieje zagrożenie zalania infrastruktury, w tym oczyszczalni ścieków oraz ośrodka wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. “Naszym priorytetem jest ochrona tych obiektów” – oznajmiła.
Poziom Odry wciąż zbyt niski
W trakcie porannego briefingu, Joanna Kopczyńska podniosła kwestię poziomu wód Odry. By uruchomić kanał Odra-Widawa, brakuje jeszcze 26 centymetrów. “Jesteśmy w ciągłym kontakcie z biurem kryzysowym miasta. Gdy tylko poziom wody pozwoli, kanał zostanie włączony do działania” – zapewniła prezes.
Działające przed Wrocławiem poldery mają na celu zminimalizowanie ryzyka powodziowego. Wody Polskie monitorują sytuację i są gotowe do interwencji w razie potrzeby.
Przepełnione zbiorniki i drobne awarie
Niezachwianą czujność zachowuje zbiornik w Mietkowie, gdzie obserwuje się spadek poziomu wody. “To dobry znak, nie przybywa wody, co pozwala nam na kontrolowanie zrzutów” – wyjaśniła Kopczyńska. Z kolei zbiornik w Raciborzu Dolnym, wypełniony w 65%, funkcjonuje bez zakłóceń, zatrzymując nadmiar wody z dala od Wrocławia. Prezes Wód Polskich przyznała, że choć zdarzają się drobne uszkodzenia i przecieki, odpowiednie służby reagują niezwłocznie.
W Niechlowie pracownicy zabezpieczają wały workami piasku, natomiast w Rawiczu trwa naprawa przerwanego wału. Wszystkie działania odbywają się pod okiem ekspertów z centrum zarządzania kryzysowego.
Alarm powodziowy w Starym Żaganiu
We wtorek popołudniu doszło do przelania się wody do zbiorników kopalnianych w Starym Żaganiu, w województwie lubuskim. Sytuacja jest monitorowana, a na miejsce skierowano służby ratunkowe.
Aktualne informacje dotyczące zagrożenia powodziowego w Polsce są na bieżąco aktualizowane w naszej tekstowej relacji na żywo.