Kraków przypomina: “Mamo, nie ryzykuj” – walka z FASD
W Krakowie ruszyła społeczna inicjatywa pod przyciągającym uwagę hasłem “Mamo, nie ryzykuj”. Zawitała ona w przestrzeń publiczną, aby uzmysłowić przyszłym matkom, że picie alkoholu w ciąży to gra z ogniem. Nie ma czegoś takiego jak “bezpieczne” promile dla dziecka w łonie matki. Lekarze, terapeuci i lokalne władze jednoczą siły, by podkreślić, że nawet najmniejsze ilości alkoholu mogą mieć negatywny wpływ na rozwój mózgu nienarodzonego dziecka i sprowadzić na niego całe spektrum problemów, od trudności w nauce, po zaburzenia zachowania i problemy w relacjach z rówieśnikami. Nie pomijając bardziej widocznych, choć rzadszych zmian w wyglądzie. Alarmujące są wyniki badań, które wskazują, że nawet 2% dzieci może cierpieć na FASD – zaburzenia wynikające z ekspozycji na alkohol w życiu prenatalnym, a te skutki są nieodwracalne.
Zagrożenie nie omija “okazjonalnych” piwoszy
Specjaliści zaznaczają, że nie tylko dzieci z rodzin, gdzie alkoholizm jest widoczny na pierwszy rzut oka, są w grupie ryzyka. Często zdarza się, że kobiety spożywające alkohol jedynie okazjonalnie, dopiero z opóźnieniem uświadamiają sobie, że są w ciąży. W efekcie, w kluczowym dla rozwoju mózgu pierwszym trymestrze, płód jest narażony na toksyczne działanie alkoholu. Pomimo, że społeczeństwo zdaje się być coraz bardziej świadome zagrożeń, wciąż pokutują mity o rzekomych “korzyściach” z picia “lżejszych” alkoholi przez przyszłe mamy.
Wciąż słychać błędne opinie mówiące, że kieliszek wina przy obiedzie nie zaszkodzi, a nawet pomoże na krążenie. Co gorsza, to kompletna nieprawda! Każda kropla alkoholu jest potencjalnym zagrożeniem dla dziecka. Specjaliści przestrzegają, że refleksja przychodzi często zbyt późno, a zauważenie problemu po narodzinach dziecka może być druzgocące.
Wczesna diagnoza – klucz do wsparcia
Dr n. med. Katarzyna Dyląg z Centrum Diagnostyki i Terapii FASD w Krakowie podkreśla, że istotne jest nie osądzanie matek, które w ciąży piły alkohol, ale pomoc w jak najwcześniejszym rozpoznaniu ewentualnych problemów. Wczesna diagnoza FASD jest kluczowa, a im szybciej ujawnione zostaną obawy matki, tym lepiej. Warto zatem otwarcie rozmawiać o swoich obawach z lekarzem, który może udzielić wsparcia i zalecić odpowiednią terapię.
FASD jest nieuleczalne, jednak dzięki odpowiednim metodom terapeutycznym istnieje szansa na znaczną poprawę funkcjonowania dziecka w społeczeństwie. Nie da się odwrócić czasu, ale można zaoferować dodatkowe wsparcie, by pomóc młodemu człowiekowi nadrobić straty. A najlepiej, jak zaznaczają eksperci, jest w ogóle unikać alkoholu, już na etapie planowania rodziny.
Więcej informacji
Wszelkie szczegóły dotyczące kampanii “Mamo, nie ryzykuj” oraz informacje, jak uzyskać pomoc, dostępne są na stronie internetowej kampanii. Odwiedź www.mamonieryzykuj.pl, aby dowiedzieć się więcej i dołączyć do ruchu na rzecz zdrowych pokoleń. Pamiętajmy, profilaktyka i edukacja mogą zdziałać cuda, a zdrowie naszych dzieci jest bezcenne.