Czas pakować manatki: Fińscy mieszkańcy muszą ustąpić miejsca wojsku
Czy wyobrażacie sobie, że pewnego dnia dostajecie list, który informuje Was, że musicie opuścić Wasze domy, bo są zbyt blisko czegoś “strategicznie ważnego”? Właśnie z takim zaskoczeniem musieli się zmierzyć mieszkańcy Finlandii, których domostwa sąsiadują z kluczowymi obiektami militarnymi.
Przeprowadzka na rozkaz
W północnym regionie Laponii, jak również w centralnych zakątkach Finlandii, kilkudziesięciu rodzinom kazano spakować swoje dobytek i rozglądać się za nowym miejscem na ziemi. Rzecz jasna, nie chodzi o przeprowadzkę na drugą stronę ulicy. Te domy – które były świadkami wzlotów i upadków wielu pokoleń – mają zostać zrównane z ziemią, jak donosi radio Yle.
Od Rovaniemi po Kuopio – wszędzie ten sam scenariusz
Od miasteczka Rovaniemi, przez okolice Jyvaskyla i aż po Kuopio – mieszkańcy tych terenów otrzymali nieprzyjemne wieści w postaci zawiadomień o wypowiedzeniu umów najmu. Co gorsza, mają zaledwie pół roku na znalezienie nowego lokum i opuszczenie obecnego – mowa o ponad 60 domach i ponad 120 osobach. Ale co stoi za tą decyzją? “Strategicznie ważna lokalizacja terenów” – jak podaje Yle.
Wielu z tych osób nie kryje zdumienia, a nawet szoku. Przecież dla niektórych był to kąt, w którym planowali wychowywać swoje dzieci, dla innych – azyl od kilkunastu lat. A teraz, jak grom z jasnego nieba, muszą powiedzieć “do widzenia” swoim domom najpóźniej przed czerwcem 2025 roku.
Widok z pierwszego rzędu na wojskowe sekrety
Spójrzmy na Tikkakoski pod Jyvaskyla, gdzie z okien niektórych domów widać było wieże kontroli lotów bazy akademii sił powietrznych. Nie tak dawno temu, w 2017 roku, miejscowość ta zyskała pewną sławę dzięki “Helsingin Sanomat”, które ujawniły istnienie tajnego centrum wywiadowczego skupionego na sygnałach, szczególnie tych pochodzących z Rosji. Efektem była sprawa sądowa przeciwko dziennikarzom za ujawnienie tajemnicy państwowej.
W Rovaniemi sytuacja jest równie poważna – to miejsce regularnych międzynarodowych manewrów wojskowych, intensywniejszych od czasu przyłączenia Finlandii do NATO w kwietniu 2023 roku. Czyżby obecność myśliwców w przestworzach była już zbyt oczywista, aby pozostać niezauważoną?
Decyzja długo skrywana przed mieszkańcami
Chociaż procedura przejęcia terenów przez wojsko ruszyła w 2019 roku, to mieszkańcy zostali poinformowani o tym zaledwie kilka tygodni temu. Co więcej, władze liczyły na to, że lokatorzy opuszczą swoje domy jeszcze przed końcem 2024 roku.
Pożegnanie bez alternatywy?
W Rovaniemi urzędnicy starają się ulżyć w ciężarze przeprowadzki, pomagając znaleźć nowe mieszkania. Jednakże, jak to często bywa, diabeł tkwi w szczegółach – brakuje wolnych lokali. A czas ucieka nieubłaganie, zmuszając mieszkańców do rozstania się z miejscem, które wielu z nich nazywało domem.
Teraz pozostaje pytanie, jak daleko sięgnie ten wojskowy nakaz? Jakie jeszcze konsekwencje niesie za sobą dla zwykłych Finów? Czas pokaże, choć dla wielu z tych mieszkańców, czas jest już niestety na wykończeniu.